Dodana: 1 luty 2007 08:29

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 08:29

Dwa lata w Unii Europejskiej

Jesteśmy liderem wśród innych regionów w kraju. Jesteśmy najlepsi w Polsce pod względem wykorzystania funduszy europejskich - mijające dwa lata województwa podlaskiego w  Unii Europejskiej podsumował marszłek Janusz Krzyżewski.  

Poproszony o ocenę dwóch lat naszego regionu w UE, marszałek województwa podlaskiego Janusz Krzyżewski powiedział:

- Choć mam pełną świadomość jak wiele jeszcze zostało do zrobienia, to jednak myślę, że dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Te minione dwa lata rodzinie państw europejskich pozwalają z optymizmem spoglądać w przyszłość, w której coraz wyraźniej kreślą się kształty nowej – jestem przekonany, że jeszcze korzystniejszej perspektywy finansowej na lata 2007 – 2013.

- Nie ma zagrożenia, że nie uda się nam wykorzystać wszystkich środków unijnych zarezerwowanych dla nas na lata 2004 - 2006. Popyt na fundusze unijne stale rośnie. Jesteśmy liderem wśród innych regionu w kraju. Jesteśmy najlepsi w Polsce pod względem wykorzystanie funduszy europejskich. Jeśli chodzi o ZPORR nie mamy więc powodów by się rumienić. Jest więc z czego się cieszyć - dodał marszałek.         

Zdaniem Karola Tylendy o plusach  2-letniego członkostwa województwa podlaskiego w Unii Europejskiej najlepiej świadczy strumień pieniędzy, który popłynął z Unii do naszego regionu. Są to następujące przykładowe kwoty:
- uzyskanie z dopłat bezpośrednich do rolnictwa kwoty 755 mln złotych,
- otrzymanie 110 mln euro (około 1,5 miliarda złotych) w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego,
- 14 milionów euro w ramach Programu Interreg,
- 15 milionów złotych w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport,
- 46 mln złotych w Programie o nazwie Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw.

- Oprócz tych aspektów finansowych, ważne jest również to, że Polacy, w tym i  mieszkańcy województwa podlaskiego nie zatracili swojej tożsamości narodowej, co przepowiadali tzw. eurosceptycy. Czyli mówiąc popularnie: Pawlak jest nadal Pawlakiem - stwierdził Karol Tylenda, Członek Zarządu Województwa Podlaskiego.

Ponadto Karol Tylenda zwrócił uwagę na fakt, że dobrze układa się współpraca Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Wojewódzkiego w działaniach na rzecz pozyskiwania i realizowania funduszy unijnych, że ponad światopoglądami i podziałami został osiągnięty konsensus dla dobra województwa podlaskiego, żeby jego mieszkańcom żyło sie lepiej.

O umiejętności korzystania przez beneficjentów z województwa podlaskiego z funduszy unijnych świadczy fakt, że nasz region jest na 1. miejscu w Polsce pod względem ich wykorzystania. Obecnie już 30 % środków otrzymanych z Unii zostało już wykorzystanych przez różne instytucje - samorządów, organizacje pozarządowe, fundacje, itp., przy średniej krajowej 12 %.
Przekłada się to na różne efekty, takie jak np. budowa dróg, budowa stacji uzdatniania wody i oczyszczalni ścieków, budowa hal sportowych, pływalni, zakup autobusów i szynobusów. Wiąże się to również ze zmniejszeniem bezrobocia.

- Dla województwa podlaskiego był to dobrze wykorzystany czas. Problemem jest natomiast kwestia zbyt długiego stosowania procedu przy przyznawaniu funduszy z Unii, mam tu na myśli konieczność przeprowadzenia danych wniosków przez Panel Ekspertów, Regionalny Komitet Sterujący. Jest to nauka, która ciągle trwa. Myśle jednak że doszliśmy już do dobrych standartów i przyszły okres programowania na lata: 2007-2013 będzie przebiegał jeszcze sprawniej, niż dotychczas - podsumował Karol Tylenda.

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook